wtorek, 19 maja 2015

PERFECT MATCH :D:D:D!



Zadaniem programu jest znalezienie idealnej rodzinki dla Ciebie.. Jednym zajmuje to mniej, innym więcej czasu. Ja znalazłam się w gronie osób, którym zdecydowsanie zajęło to mniej czasu :D
Z jednej strony to dobrze, bo wiem, że gdzieś na drugim krańcu świata czeka na mnie rodzinka,a z drugiej nie, bo już nie będę czuła tej ekscytacji, która towarzyszyła mi podczas każdego wejścia na maila :D
Teraz owszem czuje ogromną ekscytacje, ale już tym, że za 2,5 miesiąca będe się wygrzewać w USA :D No ale koniec głupotek , czas przejść do konkretów, czyli do opisu rodzinki :D
W sobote dostałam tego maila, na którego czeka każda dziewczyna "a family is interested in your profile".. Wchodzę na profil, szybki rzut oka i przy linijce "state" widzę ARIZONA :O
Ok-myślę... Pewnie jak stan mega, to rodzinka jakas głupia.. No ale wchodzę w zdjęcia, a tam moim oczom ukazuje sie wspaniała rodzina, z dwoma, naprawdę przecudownymi chłopakami (ah to moje szczescie do opieki nad chłopcami). List przeczytany, zdjęcia obejrzane, a maila od rodzinki nie ma.. Kurcze, co robić.. No dobra, napisze maila pierwsza. Jakoś nad ranem następnego dnia odczytałam maila zwrotnego, że jeśli mogę to porozmawiają albo o 8 rano albo o 21 mojego czasu. Odpowedziałam, że jasne. Zestresowana zaczęłam przygotowania do pierwszej rozmowy na skypie.. Gdy na zegarku wybiłą 17 30 pojawiła sie wiadomość o nowym mailu od rodzinki, a w tresci czy mogę w przeciągu pół godizny z nimi porozmawiac. Zdziwinie ogromne, ale mówie no dobra.. Gdy skype zadzwonił- serce stanęło, a moim oczom ukazała się przecudowna rodzinka- mama, tata i młodszy synek :D Rozmawialiśmy ponad pół godziny, śmialiśmy się , żarotwaliśmy. Pytali się o rózne rzeczy-czy lubie gotowac (ahahahaha :D), jak moi rodzice na to reagują, czy mam chłopaka, czy umiem pływać itp. Rozmowa przebiegłą bardzo pomyślnie. Na koniec powiedzili mi, że mają jeszcze dwie kandydatki i ze w przeciagu dwóch tygodni dadza mi znać. Myśle sobie- na pewno mnie nie wybiorą, a już podczas tej rozmowy wiedziałam, że to oni, że to do nich chce jechać i spędzić wspaniały rok! Po zakonczonej rozmowie, wyslalam maila z podziekowaniem. Jakie było moje zdziwnie gdy jakos 3 godziny pozniej dostałam maila, czy jestem dalej dostępna na skypie, bo ich au pair i starszy syn chce ze mną porozmawiac. Nie wahalam się ani chwili. Ich au pair okazała się bardzo sympatyczna dziewczyną, opowedziała mi dosłownie o wszystkim i co najwazniejsze ona była z ta rodzina 2 lata, bo bardzo sie polubili ;D ( to też dobrze świadczy o rodzince). Rozmowe uwazalam za naprawdę udaną, bo rozmawialysmy prawie godzine :P
Udając się myslami już w kierunku egzaminów i licencjatu, zapomniałam troche o rodzince .. ale do czasu gdy dostałam maila " Martyna, we loved meeting you and are excited to you, to be a part of our family for year (maybe 2!)" Ogromna radość połączona z niedowierzaniem :D oczywiście odpisałam, że sie zgadzam i jest mi miło ze mnie wybrali :D A teraz apropo rodzinki:
HD-dyrektor operacyjny w hotelu
HM-jest stay at home
2 DZIECI- 13 i 7 lat, obydwoje chłopaków, z czego młodszy ma porażenie mózgowe, ale tylko ma problemy z chodzeniem.
No i musi być pies - OREO ;D
Generalnie mam zawiezc chłopaków do szkoły, odebrać i rozwiezc na zajecia, a jak dzieci nie ma w domu to pomoc HM w domku. Dostanę od nich telefon, autko mam do podziału z HM, mają basen i siłownie w domu (<3). Ich au apir powiedziała mi, że traktują ja jak rodzine, że HM jest jak przyjaciółka i nie ma na co narzekać no i że zabierają ją ze sobą wszędzie . Moje odczucia po rozmowie były identyczne- wspaniała i kochają się rodzina :) no i dzieci wspaniałe, szczególnie ten młodszy :D Mam nadzieje, ze ten PERFECT match naprawdę okaże się PERFECT.
Jedyne co mnie smuci to to, że nie ma w okolicy żadnych polskich au pair :( no i wylot już za 2,5 miesiąca, bo 3 sierpnia! :D
Tymczasem trzymajcie kciuki za moje egzaminy i licencjat ! ;>

8 komentarzy:

  1. Nie mogę nawet wyrazić swojej radości mała! strasznie się cieszę i naprawdę życzę oby ta rodzina była tą najlepszą i najcudowniejszą jak już u nich będziesz! I oczywiście cieszę się przeogromnie że będziesz tylko stan obok mnie !! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje! Nie dość, że tak szybko znalazłaś Perfect Match, to jeszcze w ciepełku :) Powodzenia tam za oceanem!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje!! Teraz to już z górki :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje! I oby byli faktycznie Perfect! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje! Mam nadzieję że to jest PERFECT! ;) :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Super lokalizacja - cały rok ciepło! Brak Polek w okolicy to nic - cały czas będziesz angielski ćwiczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie brak Polek to plus hahaha :D. Arizona super, powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeej Arizona, naprawdę Gratulacje, cieszę sie razem z tobą! ;D Rodzina wydaje się naprawdę świetna, po tym co napisalaś ;)) Też mam juz PM i choc nie jest to lokalizacja idealna to jednak rodzinka wydaje sie naprawde spoko :D Zapraszam na swojego bloga http://pinch-of-art.blogspot.com/
    ;))

    OdpowiedzUsuń